24.10.2013

Czasem słońce, czasem ...


  
 


ale Ciiiii! 
Na razie piękna pogoda, więc nie powinnam zapeszać. :)

Zdjęcia zrobione dziś w ciągu 30 minut. 
Naprzemienne słońce i chmury deszczowe przykuły nas do okna i w tych pięknych okolicznościach przyrody starszy syn zaprezentował (wraz z animacjami :) ) ostatni hicior przedszkolny, który "leciał" mniej więcej: 
"Wieje, wieje, wieje wiatr
Pada, pada deszcz
Błyskawicaaa, grzmot
Błyskawicaaa, grzmot
A na niebie kolorowa tęęęęęczaaaaa!"

Tęczy nie ujrzeliśmy tym razem.
Błyskawic, ani grzmotów też, dzięki Bogu, nie było. :) ,

ale skoro przywołane zostały grzmoty i błyskawice, słońce i deszcz ... to w myślach zanuciłam:
"Aaaaa Kabhi Khushi Kabhie Gham".
Widzieliście?
A może powinnam zapytać, czy daliście radę obejrzeć do końca?
Nie potrafię wytłumaczyć, dlaczego dałam radę przetrawić ten film do końca. Przypuszczam, 
że nieprawdopodobna dawka kiczu poraziła mnie i przykuła do kanapy :)
I te pioruny z błyskawicami w tle, kiedy wściekły ojciec wyklinał syna! 
Te łzy i pląsy! 

No dobrze, dobrze, ... sama też pląsałam:) 
 


 A kiedy  ubrani w kalosze i kurtki przeciwdeszczowe wyszliśmy na dwór
 - nie spadła ani jedna kropla deszczu. :)



4 komentarze:

  1. Jaki sliczny ten storczyk Joasiu:)
    Filmu nie widzialam, aczkolwiek ta kiczowata stylistyka, tance i kolory przykuwaja uwage;))
    P.S. Jakby co to wazoniki sie zwolnily:) gdybys miala oczote to pisz na: wedd.fairy@gmail.com
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super, już piszę :) Dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne storczyki. I ten deszcz na szybach - sentymentalnie. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń