1.04.2013

Jajko, bombka czy żarówka?





 

 Trochę przewrotne. 
Zdobyte w grudniu, jako ozdoby Bożonarodzeniowe.
Stanęłam przed nimi z szerokim uśmiechem, zastanawiając się na jaką właściwie okazję pasują?


Zawieszam je kilka lat później, na karniszu.
 (Proszę, wybaczcie. Wiem, że sceneria robi się monotonna..., ale karnisz, jak zwykle, jako jedyny chroni moje bombko-jajka przed niszczycielskimi łapkami  łobuzów.)
  Starszy urwis pyta rezolutnie: "Mamusiu, co ty dziś wyprawiasz?" 
"Zawieszam ozdoby kochanie" - odpowiadam i zagajam zaczepnie: "Jak myślisz, to bombki czy jajka?".
..... "Mamusiu, to światełka ...tak mi się wydaje".



Radosnych Świąt Wielkanocnych!!!!

 

 

2 komentarze: