Za chwilę zdejmę z okna moją zimową szklaną dekorację.
Sople długie zdobyłam parę ładnych lat temu - odkupiłam od mojej ówczesnej szefowej świąteczne ozdoby z jej Galerii Sztuki. (Cudowne to były czasy). Sople krótkie dokupiłam na allegro i przyznam szczerze, mam ochotę na więcej, ale uzupełnię kolekcję prawdopodobnie tylko wtedy, jeśli znajdę coś ciekawego w rozsądnej cenie. (Powiedzmy - 7 zł za sztukę to maksimum.)
W tym roku stał się cud, bo żaden z nich nie ucierpiał. Do tej pory straciłam 3 sztuki. Jeden stłukłam podczas przeprowadzki, drugi skasował starszy synek, mocowanie trzeciego uszkodził mąż a sam sopel tkwi jako całoroczna ozdoba w doniczce ze storczykiem.
Tak więc : "Sio zimo!" Oficjalnie przepędzam Cię z mojego okna!
Aniołki zawieszone u żyrandola pochodzą z Home&You.
Żyrandol - z Obi.
O matko! Nawet nie wiedziałam, że takie cuda istnieją! ;)
OdpowiedzUsuńO tak :) A za oknem nadal w wersji naturalnej:)
Usuńuwielbiam kryształki
OdpowiedzUsuńWow! ale super sople, nigdy takich nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńMiło mi, że się podobają:) Już za nimi zatęskniłam, więc z pierwszym mrozem na pewno powrócą...
Usuńja też mam takie ale w kolorze bakłażana :)
OdpowiedzUsuńFajnie :)
To cudne muszą być!
UsuńTak , mają nietypowy kształt i w zależności od oświetlenia zmieniają barwę od bakłażana do bordowego :)
OdpowiedzUsuńToje dłuuugie sople zrobiły na mnie wielkie wrażenie-przecudne :-)
Marto, rozbudziłaś moją wyobraźnię tym opisem :) Bardzo chciałabym je zobaczyć...
UsuńDługie sople są moją ulubioną dekoracją zimową;)
Dzień dobry,
OdpowiedzUsuńwidzę u Pani wielkie zamiłowanie do naszych ukochanych produktów. Proszę zajrzeć czy nasze sople przypadną Pani do gustu :). Pozdrowienia.
https://pl-pl.facebook.com/szpunarglass