Umiłowanie do minimalizmu zostaje przyćmione przez moją skłonność do gromadzenia, dekorowania. Obwieszam, oprawiam, ustawiam świeczki, szkiełka, książki..., aby po jakimś czasie znowu chować w szafkach to, czym jakiś czas cieszyłam oko..., by odpocząć, odetchnąć, pobyć w oczyszczonym miejscu z kilkoma niezbędnymi meblami. Jegomość zegar wpisałby się doskonale w moje wymarzone wnętrze - idealną sypialnię: wysokość min. 3 metry, deska na podłodze, trzy białe ściany plus jedna w betonie, olbrzymie okno, a w nim zawieszone długie, białe transparentne zasłony..., na podłodze materac 2 x 2 metry z białą pościelą, o ścianę oparte dwa modernistyczne obrazy w rozmiarze XXL, a przy nich coś, co pamięta stare czasy - taki zegar właśnie.
Zegar nie jest moją własnością. Należy do mamy. Wcześniej prababcia
dostała go w prezencie od syna. Dwudziestojedno-letni chłopak wkrótce
wyjechał... i już nie wrócił. Smutne to losy wojenne...
Historię zegara pokryła patyna czasu. Codzienność i gwar pojawiających się w domu na wakacje wnuków, a potem rodzących się i zamieszkałych już na stałe prawnucząt
zagłuszała ciche "cyk cyk", ale głośne "Bim Bam" zawsze było obecne.
Dokładnie pamiętam, jak z uwagą wpatrywałam się w ruszające się wahadło,
wspinałam na krzesło, aby przez okrągłe okienko podglądać mechanizm, uchylałam drzwiczki, aby dotknąć porysowanego cyferblatu ...i śladu po śrucie na tarczy..."Bim Bam" towarzyszyło mi długo i wsłuchiwałam się w tykanie raz z nadzieją, raz z obawą, raz z niecierpliwością, a niekiedy z życzeniem, aby czas się zatrzymał...I choć staruszek, dziwaczeje i po nakręceniu wybija godziny,
jakie mu się podoba, a nie jakie powinien...dla mnie jest piękny. Przyznajcie szczerze, jest w nim coś szlachetnego,
prawda?
Z nostalgicznym, naiwnym życzeniem, aby czas na chwilę się zatrzymał...:)
Joanna
zegar jest piękny, ja osobiście uwielbiam takie przedmioty z historią, z dusza
OdpowiedzUsuńBo w takich przedmiotach zawsze piękne historie są zapisane.:)
UsuńStare zegary mają dusze... wiem coś o tym :)) Pozrawiam!
OdpowiedzUsuńTajemniczo zabrzmiało...:)
UsuńPodobny zegar miała babcia mojego męża :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że na wielu strychach lub po prostu w mieszkaniach babć i prababć, takie skarby są poukrywane.:)
UsuńPamietam ten dudniący odgłos szatkujący dzień i noc na równe kawałki z domu moich dziadków. Jako dziecko zawsze odczuwałam wtedy niepokój i tak mi zostało do dziś :) Sam zegar jest jednak piękny :)
OdpowiedzUsuńA wiesz, że ja odliczałam te odgłosy? I chyba po raz pierwszy w takiej chwili, jako dziecko odczułam trwogę z powodu przemijalności czasu...
Usuńpiękny zegar z historią :) ile on widział!, ile on pamieta! ile mógł naopowiadać gdyby mógł ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie pamiątki :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńUps, skasowało mi się.:) Na pewno zna wiele historii godzinami opisywanymi.:)
UsuńZegar jest przepiękny, znalazłabym dla niego miejsce u siebie :)Taki zegar ma w sobie coś.....nieuchwytnego...
OdpowiedzUsuńDokładnie tak! :)
UsuńŚliczny jest:) Podobno w moim domu też taki gościł...ale Babcia namówiona przez jakiegoś przyjezdnego gościa sprzedała mu go...teraz to by była drogocenna pamiątka...ech...no cóż zrobić..;)
OdpowiedzUsuń..a czas to wartość względna, niektórzy nawet twierdzą, że nie istnieje;) ..więc może dobrze jest nie naprawiać starszych zegarów, niechaj trzymają czas w ryzach;) hi hi:)
Serdecznie pozdrawiam:)
Szkoda, na prawdę szkoda...:( A starszym zegarom pozwoliłabym na trochę dziwactw, tak po prostu...tak jak wiekowym ludziom trzeba niekiedy odpuścić to, że żyją przeszłością, że przeszłość jest im jednak bliższa,... a w teraźniejszości nie zawsze łatwo się odnaleźć.:)
UsuńPiękny, stylowy zegar dostałaś od mamy :) Cudownie że ma tak bogatą historię. Na pewno wspaniale się prezentuje w twojej sypialni :) Miłego weekendu :) Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńBędzie Aniu, kiedyś na pewno.:)
Usuń"Im bardziej mnie coś wzrusza, tym trudniej mi to wyrazić." (Voltaire)
OdpowiedzUsuń:)
Teraz też się wzruszyłam...:) Mam tak samo...
UsuńOpisałaś idealną sypialnię tak, że zobaczyłam ją bardzo wyraźnie! Zegar zacny, uwielbiam łączyć przedmioty z duszą z tymi bardziej współczesnymi.
OdpowiedzUsuńŚciskam!
Karolina z Żyj Kochaj Twórz
Cieszę się, że udało się to zobrazować.:) Do usłyszenia jutro;)
UsuńZegar prześliczny z ciekawą historią :)
OdpowiedzUsuńMarzy mi się takie cudo :)
Pozdrawiam
Marzenia się spełniają:) Pozdrawiam również.:)
UsuńZegar jest piękny , zapewne ma swoją duszę i tylko jakby mógł opowiedziałby swoją historię o tym co widział opowiedziałby.....
OdpowiedzUsuńOj, miałabym mnóstwo pytań o to co widział...
UsuńPiękny! :)
OdpowiedzUsuńPrzyłączam się do Twojej prośby :)
Pięknie byłoby, gdyby się spełniła.:)
Usuń